Ostatnia aktualizacja:

3 września 2025

Opublikowano:

18 lipca 2025

Strona produktowa w e-Commerce: 9 sklepów, które robią to świetnie 

Strona produktowa w e-Commerce: 9 sklepów, które robią to świetnie 

Strona produktowa to jedno z najważniejszych miejsc w sklepie internetowym. To właśnie tam klient podejmuje decyzję „kupuję” albo „zamykam kartę”. Mimo to, wciąż wiele e-Commerce’ów traktuje tą podstronę po macoszemu, jako jedną z wielu i nie przykłada zbytniej uwagi do jej UX (User Experience). To niestety skutkuje wysokim współczynnikiem odrzuceń (ang. bounce rate) i, co gorsza, niską sprzedażą. Jak więc powinna wyglądać strona produktowa, która będzie sprzedawać dobrze? Jakie informacje powinny się na niej znajdować? W jaki sposób powinna prezentować towar?

W tym artykule dowiesz się:
  1. Dlaczego strona produktowa ma tak duże znaczenie?
  2. Co powinna zawierać dobra karta produktu?
  3. 9 sklepów, które robią to świetnie (i czego możesz się od nich nauczyć)
  4. Jak przełożyć dobre praktyki na swój e-Commerce?
  5. Podsumowanie

Dlaczego strona produktowa ma tak duże znaczenie?

Powodów jest co najmniej kilka. Po pierwsze, to strona produktowa jest najczęściej pierwszym punktem styku z ofertą. Tak! Nie strona główna, nie strona kategorii – a właśnie STRONA PRODUKTOWA. Możesz pomyśleć sobie “ale jak to?”. Wróć jednak myślami do swoich kampanii reklamowych. Dokąd kierują reklamy produktowe? Dokąd przenosi użytkownika link z Google, po wpisaniu nazwy konkretnego produktu? Dokąd kieruje URL z Twojego posta na social mediach? Jaki link najczęściej wysyła się do znajomego, żeby mógł kupić tą samą golarkę, która Tobie tak świetnie się sprawdza? Do strony produktowej. A skoro jest to pierwsze miejsce styku z Twoją ofertą, to powinno ono robić dobre pierwsze wrażenie. 

Po drugie, jak już wcześniej wspominaliśmy, karta produktowa to miejsce, w którym podejmowana jest decyzja zakupowa. To tutaj użytkownik zapoznaje się ze wszystkimi dostępnymi informacjami i decyduje “dodaję produkt do koszyka” lub “nie, idę szukać dalej”. Clue w tym, żeby zapewnić mu potrzebne informacje, które na dodatek jeszcze przekonają go do zakupu.

Po trzecie, dobrze zaprojektowana strona produktowa może zwiększyć konwersję i to bez konieczności wydawania setek tysięcy złotych na reklamy ściągające ruch. Intuicyjny layout i odpowiednia prezentacja produktu mogą zdziałać cuda. Serio! Nie wierzysz? Udowodnimy Ci to w dalszej części tego artykułu. 

I po czwarte, nawet drobne poprawki na stronie produktowej mogą mieć ogromny wpływ na sprzedaż. Zalora, marka modowa z Azji, zwiększyła swój wskaźnik realizacji zakupów o 13.3%, zmieniając tylko sposób prezentacji informacji o darmowych zwrotach na karcie produktu. Ben, holenderski telecom, zmienił miejsce wyboru koloru kupowanego urządzenia i tym samym zwiększył swoją konwersję o 17.63%. Jak widzisz, małe zmiany na karcie produktu, mogą zdziałać naprawdę wiele. 

Co powinna zawierać dobra karta produktu?

Nie narysujemy Ci tutaj idealnego projektu strony produktowej, który wystarczy, że odwzorujesz 1:1 w swoim sklepie i Twoja sprzedaż zacznie bić rekordy. Niestety uniwersalna karta produktu nie istnieje. I może to i lepiej… bo przecież świat (i zakupy) byłby nudny, gdyby wszystkie sklepy internetowe wyglądałyby tak samo. 

W każdej branży, regionie i firmie, co innego będzie działać. Inaczej będzie wyglądać e-Commerce z częściami do maszyn przemysłowych, a inaczej sklep z odzieżą dla niemowląt. Każdy z nich może też nieco odmiennie prezentować się w Polsce, w Niemczech, czy w Paragwaju. I nie jest to widzimisię właściciela biznesu, czy designera. Każda branża ma nieco inne potrzeby i specyfikę sprzedaży. W każdym regionie klient jest nieco inny, ma inne upodobania, inne wymagania i często zupełnie inny gust. I to jest jak najbardziej w porządku. 

Są jednak takie elementy, które na stronie produktu być muszą. To, jak je zaprezentujesz i gdzie je umieścisz może się nieco różnić, ale bez nich Twoja karta produktu nie będzie miała żadnej szansy na sukces. 

Must-have strony produktowej w e-Commerce to:

Wysokiej jakości zdjęcia

Bez tego ani rusz. Klient kupując przez Internet chce wiedzieć, co wrzuca do koszyka. A zdjęcia to najlepszy sposób na to, by mu to umożliwić. Jest jedno “ale” – to nie mogą być byle jakie zdjęcia. Rozpikselowany obrazek, sama wizualizacja produktu, czy tylko jedno zdjęcie z frontu nie wystarczą. Klient potrzebuje znacznie więcej, by podjąć świadomą decyzję zakupową. Dlatego na swojej karcie produktowej prezentuj wysokiej jakości zdjęcia, najlepiej takie, które pokazują produkt pod różnymi kątami. Warto dodać też fotki lifestylowe, które zaprezentują towar w bardziej rzeczywistym otoczeniu niż czyste białe tło. Oczywiście to, jakie zdjęcia powinieneś mieć na tej podstronie zależy od samego produktu. Jeśli sprzedajesz śrubki, nie musisz publikować zdjęć “z klimatem”, w tym przypadku bardziej przydadzą się rysunki techniczne, które zaprezentują dokładne wymiary produktu. I pamiętaj, że zdjęcia na Twojej stronie nie mogą być zbyt małe. Klient musi mieć możliwość dostrzeżenia szczegółów. Warto więc dodać funkcjonalność typu zoom, która umożliwi powiększenie zdjęcia, lub jego części. Nie możemy również zapomnieć o wideo. W niektórych branżach (np. modowej, czy AGD), film prezentujący produkt z różnych stron może być bardzo przydatny dla klienta. 

Opis produktu

Same zdjęcia to jednak za mało, by przekonać użytkownika do zakupu. Potrzebny jest również porządny opis produktu. Taki, który będzie konkretny, który odpowiednio zaprezentuje korzyści wynikające z zakupu i użytkowania tego towaru oraz będzie zgodny z językiem Twojej marki. Dlaczego opis jest tak ważny? Bo to w nim klient szuka informacji o produkcie. To na jego podstawie ocenia towar jako zgodny ze swoimi potrzebami, albo nie. 

Jest jeszcze jedna kwestia, która powoduje, że opis to jeden z najważniejszych elementów na karcie produktu, a jest nią SEO. Tak, unikalny, wyczerpujący opis, zawierający odpowiednie frazy kluczowe, pozwala Ci uplasować się wysoko w wynikach wyszukiwania Google, a tym samym zwiększyć prawdopodobieństwo, że to właśnie z Twojej oferty skorzysta internauta.

Warianty produktów

Znasz to? Robisz zakupy online, znajdujesz produkt, który odpowiada Twoim potrzebom, chciałbyś go kupić tylko w innym kolorze i…. musisz przeszukać 1000 innych produktów w tej kategorii, by znaleźć ten towar w odpowiedniej wersji kolorystycznej. Ten scenariusz nie musi ziścić się w Twoim sklepie internetowym, wręcz nawet nie powinien. Szczególnie, że istnieje proste rozwiązanie, które może temu zaradzić – warianty produktowe. Jest to ta funkcjonalność sklepu, która umożliwia łatwe przeklikiwanie się między różnymi dostępnymi opcjami produktu. Sprzedajesz T-Shirty? Twój klient na jednej karcie produktu może wybierać różne ich kolory. Handlujesz perfumami? Użytkownik może przechodzić z jednej pojemności do drugiej, by zobaczyć ich ceny oraz wygląd flakonu. To bardzo przydatna funkcja, która ułatwia życie klientom. Bądźmy szczerzy, współczesny konsument nie jest cierpliwy. Jeśli będzie musiał tracić czas na mozolne poszukiwanie innej wersji tego samego produktu, zwyczajnie porzuci zakupy w Twoim sklepie i uda się do konkurencji, która zapewni mu lepsze doświadczenia w tym zakresie. A tego przecież byś nie chciał.

Widoczne i zrozumiałe CTA

To już taka oczywista oczywistość. Żeby Twój klient kupił u Ciebie produkt musisz go “wezwać do działania”. Do tego właśnie służą przyciski na karcie produktowej. W każdym sklepie internetowym znajdziesz button, który przenosi do kolejnego etapu zakupu. Jednak nie każdy taki przycisk będzie sprzedawał tak samo dobrze. I nie chodzi tutaj wyłącznie o design, chociaż ten również ma znaczenie, ale również o treść, jaka się na nim znajduje. Button na stronie produktowej powinien być wyraźny i jasno informować o tym, co się stanie po kliknięciu w niego. “Kup teraz” może nie być najlepszym CTA, jeśli kolejnym krokiem na ścieżce zakupowej jest koszyk, a nie proces płatności. W takim przypadku lepiej się sprawdzi stare, poczciwe “Dodaj do koszyka”. Są jednak sklepy, w których one-click checkout się sprawdza. Amazon ma takie CTA jako dodatkowe, dla tych osób, które chcą kupić szybko jeden produkt. Po kliknięciu w “Buy now”, użytkownik przenoszony jest prosto do wyboru metody płatności. To, co działa u jednych, nie musi działać u innych. Warto więc… robić testy. Nie kombinuj jednak zbytnio z call-to-action na swojej karcie produktu. Pamiętaj, że ta podstrona ma ułatwiać podjęcie decyzji, nie może więce dezorientować użytkownika.

Informacje o dostawie i zwrotach 

To kolejna ważna informacja, która powinna znaleźć się na stronie produktowej. Dlaczego? Bo jest różnica między zakupem produktu z dostawą za dwa dni, a takiego z dostawą za 2 tygodnie. Klientowi może się zwyczajnie spieszyć. Może też chcieć wiedzieć, kiedy mniej więcej przyjdzie jego zamówienie, by być pewnym, że będzie w domu a nie na wakacjach na Bahamach. Oczywiście, zdajemy sobie sprawę, że nie zawsze jesteś w stanie w 100% przewidzieć, kiedy produkt dotrze do klienta, szczególnie, że na tym etapie nie wiesz, gdzie to zamówienie będzie miało zostać wysłane. Możesz jednak poinformować swojego użytkownika o tym, kiedy produkt zostanie wysłany (np. wysyłka w 24h), albo ująć tą informację w ramy czasowe, zakładając pewien margines błędu (np. dostawa w 3-7 dni). Jest to szczególnie ważne, jeśli robisz swoje produkty na zamówienie, specjalnie pod indywidualnego klienta. To bardzo częsty przypadek w branży meblarskiej. Na kanapę można czekać 2-3 tygodnie, bo musi ona zostać wyprodukowana i obita w materiał, który wybrał sobie klient. To zajmuje czas. Dlatego już na karcie produktu warto dać użytkownikowi znać, że na wybrany produkt będzie musiał poczekać nieco dłużej. W ten sposób nie będzie się niecierpliwił i wydzwaniał do Twojego biura obsługi klienta. I co ważne, niech ta informacja będzie prawdziwa. Nie dawaj komunikatu “wysyłka w 24h”, bo fajnie wygląda to z punktu marketingowego, jeśli wiesz, że Twój magazyn się z tym nie wyrobi. Taki zabieg tylko zdenerwuje klienta. 

To samo tyczy się zwrotów. Jeśli masz jakąś szczególną politykę zwracania zamówień (inną niż prawnie ustalone 14 dni), pochwal się nią na karcie produktu. Napis “darmowy zwrot do 30 dni” pod ceną produktu może przekonać tych użytkowników, którzy jeszcze wahają się nad zakupem. To sprytny sposób na zwiększenie współczynnika konwersji w Twoim sklepie internetowym.

Opinie i oceny klientów

To kolejny element karty produktowej, który ma znaczenie. Dlaczego? Bo według danych z raportu “E-Commerce w Polsce 2024”, przygotowanego przez Gemius, aż 41% internautów uznaje opinie za czynnik wpływający na wiarygodność sklepu. Natomiast badanie Instytutu Monitorowania Opinii z 2024 roku pokazuje, że aż 84% respondentów bierze pod uwagę opinie zamieszczone w internecie podczas robienia zakupów przez Internet. Jak widzisz, opinie mają wpływ na decyzje zakupowe, warto więc wykorzystać je na swoją korzyść. Oczywiście trzeba pamiętać o obowiązujących przepisach prawa a’ka Dyrektywa Omnibus, które wprowadzają pewne obowiązki informacyjne, mające na celu minimalizowanie zjawiska manipulacji opiniami. Nie zmienia to jednak faktu, że sekcja z recenzjami na karcie produktu, może być bardzo przydatna. To właśnie pozytywne opinie innych użytkowników, mogą przekonać, tych wahających się, do złożenia zamówienia. Dzięki opiniom na stronie produktowej zyskasz zaufanie klientów i większą sprzedaż. A przecież o to właśnie w tym e-Commerce’owym biznesie chodzi. 

Cross-selling: podobne lub pasujące produkty

Pamiętasz swoją ostatnią wizytę w sklepie stacjonarnym? Całkiem możliwe, że przy kasie zaproponowano Ci jakiś dodatkowy produkt w specjalnej ofercie. Robi tak Empik, robi tak Smyk i każda popularna drogeria. To typowy cross-selling, który ma na celu zwiększenie kwoty na paragonie (czyli większą sprzedaż). Duże marki stosują go na co dzień i jest ku temu ważny powód – to działa. I może również działać w Twoim sklepie internetowym. I co najlepsze, są do tego specjalne narzędzia i wtyczki, które automatyzują ten proces. Możesz więcw bardzo prosty sposób dodać do swojej karty produktowej sekcję z rekomendowanymi produktami i tym samym ułatwić życie swoim klientom (a sobie podbić sprzedaż). Jak to? Wyobraź sobie, że sprzedajesz kosmetyki. Twój klient chce kupić szampon, wchodzi więc na odpowiednią stronę produktową. A na niej poza szukanym szamponem, znajduje również propozycję dokupienia odżywki, maski i sprayu z termoochroną tej samej serii. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że pomyśli wtedy “O! Odżywka też mi się kończy”, albo “W sumie nie mam żadnej termoochrony”. Jak możesz się domyślić, w takim przypadku doda on te produkty do koszyka. I takim oto sposobem, zamiast sprzedać jeden szampon, sprzedajesz zestaw szampon + odżywka + termoochrona. Gdyby nie zobaczył tej sekcji z pasującymi produktami, możliwe, że zapomniałby o tym, że mu ich brakuje i kupiłby wyłącznie to, po co przyszedł. Cross-selling się sprawdza, dlatego taka sekcja to element, którego nie może zabraknąć na Twojej karcie produktu.

Responsywność i prostota na mobile

O tym, że już przynajmniej dwunasty rok z rzędu świętujemy “Rok Mobile” przypominać nikomu nie musimy. 😂 Jest jednak powód, dla którego, co roku eksperci kładą tak duży nacisk na znaczenie urządzeń mobilnych w biznesie – smartfony wykorzystujemy coraz szerzej. Przez telefon już nie tylko dzwonimy i wysyłamy SMS-y, ale też robimy zdjęcia, planujemy swój harmonogram, zlecamy przelewy i… kupujemy potrzebne rzeczy. Według raportu “E-Commerce w Polsce 2024”, aż 75% internautów wykorzystuje smartfona do robienie zakupów online. Co ciekawe tylko 64% korzysta w tym celu z laptopa. Sprawna i dobrze zaprojektowana wersja mobilna sklepu to podstawa. Szczególnie, jeśli mówimy o karcie produktu. To na niej klienci szukają informacji o produkcie. Jeśli zdjecia na “mobilce” nie będą wyświetlać się prawidłowo, a button “dodaj do koszyka” będzie w jakimś dziwnym, odległym od kciuka miejscu, a warianty nie będą działać, to nie masz co liczyć, że klient cierpliwie stawi czoła wszysktim przeciwnością. Co to, to nie! Ucieknie w popłochu do Twojej konkurencji, a Ty będziesz musiał obejść się smakiem straconej szansy sprzedażowej. Zadbaj więc, by Twoja strona produktowa dobrze wyświetlała się na urządzeniach mobilnych, była prosta i intuicyjna, oraz dawała łatwy dostęp do wszystkich informacji, potrzebnych do podjęcia decyzji zakupowej.

9 sklepów, które robią to świetnie (i czego możesz się od nich nauczyć)

Skoro wiesz już, co powinno znaleźć się na stronie produktowej, pora sprawdzić, jak wygląda to w praktyce. A czy jest lepszy sposób, na niskokosztowe sprawdzenie, czy coś działa, niż podejrzenie, jak to robią inni? Zerknijmy więc, jak wyglądają karty produktu w popularnych sklepach internetowych.

Answear.com – Moda, zdjęcia i emocje

Answear to jeden z liderów polskiego e-Commerce w branży fashion – i zdecydowanie widać to w ich sklepie internetowym. Karta produktu Answear.com to wzorcowy przykład tego, jak można wykorzystać siłę obrazu i emocji, by zwiększyć prawdopodobieństwo zakupu. Co robią oni dobrze?

  1. Wysokiej jakości zdjęcia + video
    Zacznijmy od zdjęć. W końcu to jeden z najważniejszych (o ile nie najważniejszy) element strony produktowej. W Answear każdy artykuł (np. kurtka, sukienka czy buty) ma kilkanaście ujęć – zdjęcia z różnych kątów, zbliżenia na fakturę materiału, prezentację na modelce/modelu w różnych pozach i kontekstach. Dodatkowo, dla wielu produktów dostępne jest krótkie video, w którym model przechadza się w danym ubraniu po studiu. To wszystko pozwala użytkownikowi lepiej “poczuć” produkt, zanim trafi on do jego szafy.
Strona produktowa - Answear - wysokiej jakości zdjęcia
  1. Kontekst użytkowania
    Answear świetnie rozumie, że ubrania to nie tylko rzeczy – to część stylu życia. Dlatego zdjęcia i filmiki nie są neutralne. Są modowe, dynamiczne, pełne ruchu, często stylizowane na kampanie lifestylowe. Użytkownik nie tylko widzi produkt, ale również “widzi” siebie w tym produkcie. A to działa na emocje, które – jak wiesz – odgrywają ogromną rolę w procesie zakupowym.
  1. Przejrzystość i konkretne informacje
    Na karcie produktu Answear pod materiałami wizualnymi znajdziesz jasno rozpisane warianty kolorystyczne, oraz przewodnik po rozmiarach i sugestie dopasowania produktu. Są też informacje o aktualnej promocji, czasie dostawy i możliwości zwrotu, co daje komplet danych potrzebnych do podjęcia decyzji zakupowej. 
Strona produktowa - Answear - szczegółowe informacje

Czego możesz się nauczyć od Answear?

  • Nie oszczędzaj na zdjęciach – pokaż produkt tak, jak użytkownik będzie go używał.
  • Wykorzystuj wideo – nawet 10-20 sekund potrafi zwiększyć zaangażowanie.
  • Buduj emocje obrazem – stylizacje i kontekst – to działa.
  • Udostępniaj komplet informacji – klient, który zna szczegóły produktu, chętniej go kupuje.

X-Kom.pl – Dane techniczne i logika

X-Kom to jeden z najpopularniejszych sklepów z elektroniką w Polsce. Ich strona produktowa to świetny przykład tego, jak logicznie ułożona informacja i maksymalna przejrzystość mogą pomóc klientowi szybciej podjąć decyzję o zakupie – zwłaszcza w branży, w której liczy się każdy parametr.

  1. Dane techniczne w czytelnej formie
    Klient kupujący elektronikę potrzebuje konkretów. I to właśnie dostaje na karcie produktu w X-Kom. Tuż pod nazwą towaru znajdziesz zwięzłe podsumowanie najważniejszych parametrów, np. dla laptopa: procesor, pamięć RAM, dysk, karta graficzna. A jeśli klient chce poznać szczegóły – niżej czeka rozbudowana, ale uporządkowana sekcja specyfikacji technicznej, która obejmuje wszystkie istotne dane, podzielone na kategorie. Bez zbędnego marketingowego lania wody.
Strona produktowa - X-Kom - dane techniczne
  1. UX dla świadomego użytkownika
    X-Kom wie, że ich klient często porównuje kilka podobnych produktów. Dlatego karta produktowa zawiera opcję porównania z innymi modelami, funkcję „Zapisz na liście” oraz bardzo prosty (i widoczny) przycisk CTA „Dodaj do koszyka”. Co ważne – na stronie produktu nie ma chaosu. Nawigacja jest logiczna, każda informacja ma swoje miejsce, a projekt graficzny nie przytłacza.
Strona produktowa - X-Kom - UX
  1. Wiarygodność i bezpieczeństwo
    Ważnym elementem, który wyróżnia X-Kom od konkurencji, są widoczne informacje o dostępności (online i w salonach stacjonarnych), przewidywanym czasie dostawy i możliwości płatności ratalnej (z ratą startową). Całość buduje poczucie zaufania i kontroli nad zakupem – czyli tego, czego od e-Commerce oczekuje świadomy kupujący.
Strona produktowa - X-Kom - wiarygodność i bezpieczeństwo

Czego możesz się nauczyć od X-Kom?

  • Uporządkuj dane techniczne – najlepiej w tabelach lub listach.
  • Nie rozpraszaj – ogranicz treści promocyjne na rzecz klarownych faktów.
  • Pokaż dostępność, czas wysyłki i opcje płatności – to buduje zaufanie.
  • Jeśli sprzedajesz produkty, które się porównuje – ułatw to użytkownikowi.

MinisterstwoDobregoMydla.pl – Rękodzieło, styl i spójność

Ministerstwo Dobrego Mydła to marka, która od lat udowadnia, że rzemieślnicze podejście, spójny styl komunikacji i uczciwość mogą zbudować silny e-Commerce. Ich strona produktowa to idealny przykład na to, że nie trzeba mieć miliona funkcjonalności, by skutecznie sprzedawać online. Wystarczy, że wszystko będzie na swoim miejscu – estetycznie, naturalnie i bez nadęcia.

  1. Profesjonalne, ale naturalne zdjęcia
    Na kartach produktów Ministerstwa Dobrego Mydła znajdziesz dopieszczone wizualnie fotografie, które mimo wysokiej jakości nie sprawiają wrażenia sztucznych czy sterylnych. Zamiast białego tła – kamień, len, szkło. Zamiast idealnej symetrii – klimat rękodzieła. Efekt? Użytkownik ma poczucie autentyczności – widzi produkt w naturalnym, spójnym z marką kontekście, a nie w showroomie 3D. To zasługa świetnie wyważonej estetyki, która łączy rzemiosło z jakością premium.
Strona produktowa - Ministerstwo Dobrego Mydła - naturalne zdjęcia
  1. Minimalizm, który robi robotę
    Cały layout karty produktowej MDM to przykład minimalizmu, który nie nudzi. Wszystkie elementy są tam, gdzie ich szukasz: opis, cena, skład, właściwości produktu, informacja o dostępności, CTA. Brak tu krzykliwych banerów, pop-upów i marketingowych sztuczek. W zamian jest uczciwa prezentacja produktu i przemyślany język marki, który mówi „hej, wiemy, że zależy Ci na jakości – nam również”.
Strona produktowa - Ministerstwo Dobrego Mydła - minimalizm
  1. Opis, który działa
    Warto zwrócić uwagę na same opisy produktów Ministerstwa Dobrego Mydła. Są one napisane językiem marki, lekko poetyckim, ale nie oderwanym od rzeczywistości. Każdy produkt ma swoją historię, składniki są opisane z pasją i dbałością, a użytkownik ma poczucie, że nie czyta marketingowej papki, tylko uczciwy opis uczciwego produktu. To buduje zaufanie i lojalność.

Czego możesz się nauczyć od Ministerstwa Dobrego Mydła?

  • Nie każdy sklep potrzebuje 20 zdjęć – czasem 3 naturalne wystarczą.
  • Mniej znaczy więcej – jeśli Twoja marka opiera się na autentyczności, nie kombinuj, pozostań sobą.
  • Pisz do ludzi, nie do algorytmów – język marki to Twoja przewaga.
  • Styl wizualny, copy i UX muszą tworzyć spójną całość – tylko wtedy użytkownik poczuje się jak „u siebie”.

IKEA.pl – Inspiracja i integracja offline

IKEA od lat słynie z umiejętności łączenia sprzedaży online i offline. Ich karta produktu to świetny przykład tego, jak można połączyć prezentację inspiracyjną z funkcjonalnym, konkretnym podejściem do zakupów. To również jedna z najlepiej zintegrowanych stron produktowych w kontekście doświadczenia omnichannel.

  1. Zdjęcia w kontekście, nie w próżni
    Produkty IKEA zawsze prezentowane są w naturalnym otoczeniu: sofa w salonie, szafa w sypialni, biurko w pokoju nastolatka. Dzięki temu klient nie ogląda suchego przedmiotu na białym tle, ale od razu widzi produkt w akcji – może wyobrazić sobie, jak będzie wyglądał u niego w domu. To nie przypadek. IKEA traktuje zdjęcia jak narzędzie inspiracyjne – i robi to naprawdę dobrze.
Strona produktowa - IKEA - zdjęcia w kontekście
  1. Pomocne dodatki i planowanie przestrzeni
    Na wielu kartach produktowych znajdziesz również wizualizacje techniczne (np. rysunki z wymiarami), a także materiały, z jakich wykonano produkt, podpowiedzi, z czym dany przedmiot można połączyć oraz kreator aranżacji AR (Augmented Reality). To świetnie działa np. w kuchniach czy garderobach – użytkownik dostaje gotowy przepis na urządzenie wnętrza, bez konieczności przeklikiwania się przez kilkadziesiąt innych produktów.
Strona produktowa - IKEA - planowanie przestrzeni
  1. Spójność online i offline
    IKEA mocno stawia na integrację swoich kanałów sprzedaży. Już na stronie produktu użytkownik może sprawdzić dostępność wybranego wariantu w konkretnym sklepie stacjonarnym, zarezerwować go lub dodać do listy zakupów na później. To wygodne rozwiązanie dla osób, które chcą obejrzeć produkt na żywo przed zakupem. Ten rodzaj integracji kanałów sprzedażowych to wzór dla każdego sklepu, który łączy sprzedaż fizyczną i internetową.
Strona produktowa - IKEA - omnichannel

Czego możesz się nauczyć od IKEA?

  • Prezentuj produkt w kontekście użytkowania – niech klient zobaczy, jak będzie z niego korzystał.
  • Dodawaj rysunki techniczne i materiały pomocnicze – szczególnie w branżach technicznych, wnętrzarskich czy DIY.
  • Jeśli masz sklep stacjonarny – pokaż dostępność produktu w salonie już na stronie produktu.
  • Inspiracja + konkret = duet, który naprawdę działa.

YourKaya.pl – Intymność, edukacja, zaufanie

Your KAYA to marka, która zbudowała silną pozycję w branży produktów do higieny intymnej i pielęgnacji ciała. Ich karta produktu nie tylko sprzedaje – ona buduje zaufanie, edukuje i normalizuje rozmowę o tematach, które dla wielu nadal są tabu. To przykład e-Commerce’u, który rozumie, że UX nie kończy się na ładnym buttonie „Kup teraz”.

  1. Język, który mówi wprost – ale z empatią
    Jedną z pierwszych rzeczy, które rzucają się w oczy na stronie produktowej Your KAYA, jest język komunikacji. To nie jest marketingowy bełkot, tylko ludzki, prosty i wspierający ton. Opisy produktów są wyczerpujące, ale nie przytłaczające. Marka wie, że jej użytkownicy mogą mieć pytania, obawy, a czasem po prostu potrzebują jasnych informacji. Karta produktu im to daje – konkretnie, ale delikatnie.
Strona produktowa - You KAYA - język
  1. Edukacja w centrum
    Na stronie produktu znajdziesz nie tylko opis działania czy składu, ale także sekcje edukacyjne, np. o tym, jak dobrać odpowiedni rozmiar kubeczka menstruacyjnego, czym różni się jedno serum od drugiego, albo jak bezpiecznie używać danego kosmetyku. Wszystko to podane jest w formie przyjaznej, wizualnie uporządkowanej i pomocnej, bez presji sprzedażowej. To UX, który przekonuje przez wiedzę, a nie przez promocję.
Strona produktowa - You KAYA - edukacja
  1. Zaufanie przez transparentność
    Your KAYA dba o transparentność. Na karcie produktu klient znajdzie informacje o: składzie (INCI + dla składników kluczowych opisy, co oznacza dany składnik), pochodzeniu i certyfikatach, polityce zwrotów i dostawy, opiniach użytkowniczek – w tym często bardzo osobistych i szczerych. Taka otwartość buduje zaufanie, które w tej kategorii produktowej ma fundamentalne znaczenie. Klientka wie, że nie kupuje „ładnie zaprojektowanego kremu”, tylko produkt, który ma działać i być bezpieczny.

Czego możesz się nauczyć od Your KAYA?

  • Nie bój się mówić ludzkim językiem – UX to także copywriting.
  • Jeśli Twój produkt dotyczy zdrowia lub ciała – edukuj i tłumacz.
  • Pokaż skład, certyfikaty i sposób działania – transparentność sprzedaje.
  • Zadbaj o atmosferę zaufania – szczególnie w branżach „wrażliwych”.

Risk Made in Warsaw – Detale, emocje, tożsamość

Risk Made in Warsaw to marka modowa, która od lat wyróżnia się nie tylko produktami, ale też spójnym i charakterystycznym językiem komunikacji. Ich karta produktu to prawdziwa opowieść o ubraniu – o tym, dla kogo jest, w czym jest wyjątkowe i… jak może się w nim poczuć użytkownik. To e-Commerce z osobowością.

  1. Zdjęcia, które mają styl
    Karta produktowa Risk Made in Warsaw to nie katalog – to mini lookbook. Poza standardowymi zdjęciami produktowymi, znajdziesz tam również stylizowane fotki z klimatem, często robione w naturalnym świetle i realnym kontekście: ulice Warszawy, kawiarnie, klatki schodowe. Nie ma sztucznego błysku, jest życie i miejska energia. Dzięki temu użytkownik nie tylko widzi krój ubrania, ale przede wszystkim czuje jego atmosferę. To działa emocjonalnie, a przecież moda to emocje (i zakupy również 😀).
Strona produktowa - Risk Made in Warsaw - zdjęcia
  1. Opis, który mówi więcej niż „skład: bawełna”
    Opisy produktów to jeden z najmocniejszych punktów strony Risk Made in Warsaw. Są długie, literackie, czasem żartobliwe, czasem bardzo osobiste, ale zawsze spójne z charakterem marki. Nie informują tylko, z czego zrobione są spodnie – mówią, jak będziesz się w nich czuć, dokąd możesz w nich pójść, co powiedzą o Tobie. Dla klienta to coś więcej niż produkt. To część tożsamości.
  1. Stylowa strona dla tych, którzy nie lubią pośpiechu
    Karta produktu Risk Made in Warsaw nie jest zoptymalizowana pod błyskawiczne zakupy. Ale też nie taka jej rola. To przestrzeń, która zachęca do zatrzymania się, przeczytania opisu, obejrzenia zdjęć, „pobycia z produktem” chwilę dłużej. Dla klientów, którzy kupują ubrania, by wyrazić nimi siebie – to wręcz zaleta. Choć nie każda informacja jest widoczna od razu, wszystko, co potrzebne do zakupu, da się znaleźć – o ile jesteś gotów na spokojniejsze tempo przeglądania. To UX w duchu marki – dla tych, którzy lubią „doświadczyć” ubrania, zanim klikną „dodaj do koszyka”.
Strona produktowa - Risk Made in Warsaw - spójny styl

Czego możesz się nauczyć od Risk Made in Warsaw?

  • Jeśli Twoja marka ma charakter – pozwól jej wybrzmieć również na karcie produktu.
  • Nie wszystko musi być minimalistyczne – czasem dłuższy opis działa lepiej niż jedno zdanie.
  • UX nie zawsze musi być błyskawiczny – dla części klientów wolniejsze tempo i „doświadczenie” produktu to wartość sama w sobie.
  • Estetyka i klimat zdjęć mogą sprzedawać tak samo skutecznie, jak rabat czy darmowa dostawa.

Decathlon.pl – Funkcja i wiarygodność

Decathlon to marka, która wie, że w świecie sportu i aktywności fizycznej liczy się funkcjonalność, zaufanie i konkret. Ich karta produktu została zaprojektowana z myślą o użytkownikach, którzy szukają nie tylko ceny, ale też odpowiedzi na pytanie: „czy to faktycznie będzie działać tak, jak potrzebuję?”. To przykład e-Commerce’u opartego na użyteczności, a nie ozdobnikach.

  1. Klarowne informacje, bez ściemy
    Na stronie produktu nie znajdziesz rozbudowanych opisów narracyjnych – i bardzo dobrze. Każdy produkt ma jasno opisane przeznaczenie, najważniejsze cechy (np. wodoodporność), parametry techniczne, oraz informację dla kogo jest to dobry wybór (np. poziom zaawansowania, wiek, wzrost). Wszystko to często pokazane w formie list punktowanych lub wyróżników – dzięki temu użytkownik nie musi czytać bloku tekstu, by znaleźć konkret.
Strona produktowa - Decathlon - klarowne informacje
  1. Wideo i zdjęcia w akcji
    Decathlon świetnie wykorzystuje zdjęcia i wideo produktowe, na których pokazuje, jak dany przedmiot sprawdza się w praktyce oraz jak wyglądają jego szczegóły w bardziej naturalnym otoczeniu. To pomaga wyobrazić sobie realne zastosowanie produktu, co jest szczególnie ważne dla nowych użytkowników. 
Strona produktowa - Decathlon - zdjęcia i wideo
  1. Opinie, które mają sens
    Karta produktowa w Decathlonie zawiera dziesiątki, a czasem setki opinii klientów – realnych, często bardzo rzeczowych, z konkretnymi wskazówkami. Co ważne, każda opinia ma system gwiazdkowy dla najważniejszych parametrów produktu, dzięki temu użytkownik może szybko ocenić, czy dany artykuł jest dla niego, czy też nie. Działając w takiej skali – zaufania do produktu nie zbudujesz sam – potrzebujesz innych użytkowników. Decathlon o tym wie i potrafi to wykorzystać.
Strona produktowa - Decathlon - opinie

Czego możesz się nauczyć od Decathlon?

  • Prezentuj funkcje produktu krótko, ale konkretnie – nie zawsze musisz używać zaawansowanego storytellingu.
  • Jeśli produkt działa „w ruchu” – pokaż go w akcji (wideo, zdjęcia kontekstowe).
  • Opinie są potężne – wyeksponuj je i pozwól użytkownikom uzyskać z nich jak najwięcej.
  • Nie udziwniaj layoutu – w wielu branżach im prościej, tym lepiej.

PasiekiSadowskich.pl – Spożywka z duszą

Pasieki Rodziny Sadowskich to przykład marki z sektora spożywczego, która w swojej komunikacji online stawia na autentyczność, edukację i emocjonalne zaangażowanie. Ich karta produktu pokazuje, że nawet coś tak prostego jak miód może stać się nośnikiem wartości, historii i zaufania – o ile dobrze się to opowie.

  1. Prosto, ale nie sucho
    Strona produktowa w tym sklepie nie przytłacza. Jest czysta, wizualnie lekka i czytelna. Każdy produkt ma kilka estetycznych zdjęć (poza standardowym packshotem), zwykle z bliska, w naturalnym świetle i pięknej aranżacji. Do tego prosta typografia, czytelna cena, dostępność i wyraźny przycisk „Dodaj do koszyka” – bez kombinowania. Ale to, co najważniejsze, dzieje się nie w warstwie wizualnej, lecz w sposobie mówienia o produkcie.
Strona produktowa - Pasieka Rodziny Sadowskich - prostota
  1. Historia i skład w jednym
    Każda karta produktu łączy edukację z opowieścią. Opis miodu lipowego to nie tylko wzmianka o nutach smakowych – to mini wykład o jego pochodzeniu, właściwościach, kwiatach, z których powstał i sposobie pozyskiwania. To działa, bo klient czuje, że kupuje coś więcej niż słoik miodu – kupuje produkt z duszą, zrobiony rękami konkretnej rodziny, z konkretnych uli, z konkretnego regionu.
  1. Transparentność to waluta zaufania
    Na stronie produktu znajdziesz wszystkie ważne informacje pełny skład, miejsce pochodzenia, sposób pakowania, info o dostępności i czasie realizacji, często też kontekst użycia (np. do herbaty, wypieków, kosmetyki), a takżę wyniki badań. W połączeniu z obecnością w social mediach i konsekwentną narracją marki, karta produktu staje się nie tylko miejscem sprzedaży, ale też punktem styku z ideą. A to – jak pokazuje przykład Pasiek – realnie buduje lojalność.

Czego możesz się nauczyć od Pasiek Rodziny Sadowskich?

  • W sektorze spożywczym (i nie tylko) warto edukować – klient lubi wiedzieć, co je i skąd to pochodzi.
  • Pokazuj kulisy, opowiadaj historię produktu – to zwiększa jego wartość w oczach klienta.
  • Nie komplikuj layoutu – prostota i przejrzystość ułatwiają decyzję zakupową.
  • Jeśli masz własną produkcję – pokaż ludzi, pasję i proces. To właśnie to sprzedaje.

RTV Euro AGD – Transparentność, funkcjonalność, zgodność z prawem

RTV Euro AGD to jeden z największych graczy na polskim rynku elektroniki użytkowej i AGD. Ich karta produktowa to przykład porządku, przejrzystości i zgodności z przepisami, zwłaszcza w kontekście dyrektywy Omnibus. To modelowy przykład tego, jak funkcjonalny UX może iść w parze z zaufaniem i legalnością – bez kompromisów.

  1. Informacje tam, gdzie ich potrzebujesz
    Strona produktu jest bardzo logicznie ułożona. Użytkownik od razu widzi aktualną cenę, opcję zakupu na raty, dostępność w wybranych sklepach stacjonarnych i przewidywany czas dostawy. Wszystkie dane są podane wprost, bez ukrywania kluczowych informacji w rozwijanych sekcjach czy mikro tekście. To UX stworzony z myślą o użytkownikach, którzy chcą kupić sprzęt szybko, ale świadomie.
Strona produktowa - RTV Euro AGD
  1. Zgodność z dyrektywą Omnibus
    Jednym z najlepiej zrealizowanych elementów karty produktu jest sekcja dotycząca cen promocyjnych. Pod ceną aktualną (jeśli jest promocja), znajdziemy cenę „sprzed obniżki” (czyli regularną), oraz najniższą cenę z ostatnich 30 dni przed promocją – oznaczoną czytelnie, podpisaną zgodnie z wymogami dyrektywy. Co ważne: informacja ta nie jest ukryta w tooltipie ani pisana małym druczkiem. Jest widoczna tuż pod ceną promocyjną, co spełnia wymogi prawne i jednocześnie zwiększa zaufanie użytkownika. W czasach, gdy konsumenci są coraz bardziej świadomi, to ogromny plus.
Strona produktowa - RTV Euro AGD - dyrektywa omnibus
  1. Dodatkowe funkcje zwiększające użyteczność
    Karta produktowa RTV Euro AGD zawiera też przydatne dodatki: możliwość porównania produktów, listę życzeń, ikonki i oznaczenia funkcji sprzętu (np. klasy energetycznej), szybki dostęp do karty informacyjnej produktu, podgląd opinii klientów, filmy i materiały edukacyjne przy bardziej złożonych produktach. Całość działa płynnie na urządzeniach mobilnych i desktopowych – to e-Commerce zaprojektowany z myślą o skali, ale i prostocie.

Czego możesz się nauczyć od RTV Euro AGD?

  • Jeśli oferujesz promocje (a na pewno to robisz) – zawsze pokazuj najniższą cenę z ostatnich 30 dni (zgodnie z Omnibusem).
  • Umieszczaj informacje o dostępności, czasie dostawy i ratach w widocznym miejscu – to zmniejsza barierę decyzji zakupowej.
  • Dobrze opisany produkt to nie tylko UX – to zgodność z prawem i ochrona przed wpadkami wizerunkowymi.
  • Ułatwiaj użytkownikom porównanie produktów – szczególnie jeśli działasz w branży technicznej.

Jak przełożyć dobre praktyki na swój e-Commerce?

Teoria teorią, przykłady przykładami, ale prawdziwa magia dzieje się wtedy, kiedy przekładasz zdobytą wiedzę w praktykę i zaczynasz działać. Tylko od czego zacząć? Jak mądrze wdrożyć zmiany na swojej stronie produktowej?

  1. Zacznij od audytu

Nie poprawisz swojej karty produktu, jeśli nie będziesz wiedział, co jest z nią nie tak. Zanim więc zaczniesz cokolwiek zmieniać, sprawdź, jak obecnie wygląda Twoja strona produktowa (i zrób to na każdym możliwym urządzeniu). Stwórz listę elementów:

  • które są, ale nie działają najlepiej (np. słabe zdjęcia, chaotyczne opisy),
  • których brakuje (np. opinie, informacje o dostawie, warianty),
  • które można poprawić niskim kosztem (np. copy przycisków, kolejność sekcji).

Nie bój się spojrzeć na swoją kartę produktu krytycznie. Audyt to nie jest raport dla inwestorów, to całkiem skuteczne narzędzie do optymalizacji Twojego biznesu.

  1. Wybierz to, co pasuje do Twojej branży

Nie musisz kopiować Risk Made in Warsaw, jeśli sprzedajesz części zamienne do maszyn. Nie musisz robić storytellingu w stylu Ministerstwa Dobrego Mydła, jeśli Twój klient potrzebuje tabelek i danych jak w X-Kom. Wybierz te inspiracje, które pasują do Twojej grupy docelowej — i które jesteś w stanie wdrożyć bez zaorania całego swojego sklepu. Pamiętaj jednak, że nie musisz inspirować się wyłącznie firmami ze swojej branży. Benchmark z innej gałęzi biznesu może być świetnym sposobem na wyróżnienie się i prześcignięcie konkurencji. 

  1. Zacznij od małych zmian

Wdrożenie dobrej karty produktowej nie musi oznaczać wielkiego redesignu, dziesiątek tysięcy godzin projektowania i kilkuset programowania. Czasem wystarczy dodanie kilku nowych zdjęć (np. w kontekście, w użyciu), zmiana kolejności sekcji, dopisanie 2-3 linijek sensownego opisu, czy pokazanie najniższej ceny z 30 dni w sposób zgodny z Omnibusem, by znacząco zwiększyć konwersję. Małe zmiany naprawdę potrafią zdziałać cuda. 

  1. Testuj, nie zgaduj

Nie zakładaj, że nowy przycisk „Kup teraz” będzie działać lepiej, tylko dlatego, że jest czerwony. Zrób prosty test A/B. Sprawdź, jak zachowują się użytkownicy po zmianie i na tej podstawie podejmuj ostateczne decyzje. Wdróżenie z fusów nie sprawdza się w e-Commerce. Wygląd i kształt Twojej strony produktowej musi opierać się na danych. Tylko w ten sposób realnie zwiększysz konwersję w swoim sklepie.

  1. Przypominaj sobie,że karta produktowa to nie tylko ładna etykieta

To punkt styku, centrum decyzyjne i (często) miejsce, gdzie Twój klient po raz pierwszy styka się z Twoją marką. Zadbaj o to, by znalazł on tam wszystko, czego potrzebuje do podjęcia decyzji, poczuł się komfortowo oraz bezpiecznie, i żeby miał powód, by kliknąć „Dodaj do koszyka”. Twoja strona produktu nie ma być ładna (chociaż to oczywiście dodatkowy plus). Twoja karta produktu ma SPRZEDAWAĆ. Tyle. Kwestia estetyki jest mocno subiektywna. Skup się więc na dostarczaniu klientom informacji potrzebnych do podjęcia decyzji zakupowej. I rób to w przystępny sposób, najlepiej taki, który działa! 😀

Podsumowanie

Strona produktowa to nie tylko kolejna podstrona w Twoim sklepie internetowym. To centrum decyzyjne Twojego klienta. To tutaj użytkownik zastanawia się, czy produkt, który ogląda jest tym, czego szuka. Tutaj również podejmuje decyzję “zaufam tej firmie i kupię ten towar” lub zupełnie odwrotnie – “idę poszukać tego produktu gdzieś indziej”. 

Karta produktowa nie jest więc kolejną podstroną, jest NAJWAŻNIEJSZĄ stroną w Twoim e-Commerce. To tutaj zderzają się potrzeby użytkownika z Twoją ofertą. I to właśnie tutaj okazuje się, czy Twój e-Commerce zarabia – czy traci szansę.

Dobrze zaprojektowana karta produktowa zmniejsza liczbę porzuconych koszyków, zwiększa konwersję, skraca drogę do decyzji, a często – po prostu sprzedaje więcej. Warto poświęcić jej trochę czasu. Bo to właśnie ona robi największą robotę w Twoim sklepie.

Ostatnia aktualizacja:

3 września 2025

Opublikowano:

18 lipca 2025

W tym artykule dowiesz się:
  1. Dlaczego strona produktowa ma tak duże znaczenie?
  2. Co powinna zawierać dobra karta produktu?
  3. 9 sklepów, które robią to świetnie (i czego możesz się od nich nauczyć)
  4. Jak przełożyć dobre praktyki na swój e-Commerce?
  5. Podsumowanie

Polecane artykuły

e-commerce b2b easy

E-Commerce B2B – to nie musi być nic trudnego

Wokół wdrożeń sklepów internetowych B2B powstało sporo mitów. Jednym z nich jest teoria, że stworzenie takiego e-Commerce to zawsze czasochłonny i kosztowny proces. A sama platforma sprzedażowa musi być super zaawansowanym systemem z milionem tabelek, odjechanych funkcjonalności i zróżnicowanych dostępów. Nie zawsze jednak tak jest. Czasami e-Commerce B2B to po prostu platforma, która umożliwia Twoim […]

Czytaj więcej
Mobile UX e-commerce

Mobile Commerce. Dobry UX krok po kroku

Właściciele sklepów internetowych, którzy patrzą w statystyki, już wiedzą. Ci, którzy tego nie robią, dowiedzą się z tego artykułu. Coraz częściej większość ruchu, który odnotujesz na sklepie, będzie pochodziła z urządzeń mobilnych. Innymi słowy, jesteśmy już od jakiegoś czasu w erze mobile-first, a nasze sklepy powinny być projektowane w taki sposób, żeby w pierwszej kolejności […]

Czytaj więcej
dyrektywa omnibus

Dyrektywa Omnibus – czy Twój e-Commerce spełnia jej wymogi?

Przepisy implementujące unijną dyrektywę Omnibus do polskiego porządku prawnego weszły w życie 1 stycznia 2023 roku. Oznacza to, że właściciele sklepów internetowych, którzy jeszcze nie wprowadzili odpowiednich zmian w swoich organizacjach, narażają się na spore kary finansowe. Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2019/2161 unowocześniła przepisy prawa w odniesieniu do funkcjonowania e-Commerce’u i uszczegółowiła kwestie związane […]

Czytaj więcej
Wyszukiwarka w sklepie internetowym

Wyszukiwarka Produktów w sklepie internetowym, czyli jak zwiększyć konwersję?

Żeby klient kupił u Ciebie produkt, musi go najpierw znaleźć. Jednak jeśli w swojej ofercie masz tysiące produktów, to zadanie nie należy do łatwych. Z pomocą może przyjść wyszukiwarka w Twoim sklepie internetowym. Musi być jednak zrobiona dobrze, bo inaczej zamiast ułatwiać odnalezienie odpowiedniego produktu, staje się narzędziem tortur dla niecierpliwych klientów. Dlaczego wyszukiwarka produktów […]

Czytaj więcej

Skontaktuj się z nami

Opowiedz nam o swoich ambicjach związanych z e-commerce i pozwól nam wspólnie je zrealizować.

Skontaktuj się z nami